Nawiązując do wcześniejszego wpisu pora się pochwalić pozostałymi 7 pieluszkami. Wszystkie to kieszonki, lecz jedna z nich ma w nóżkach falbanki zapobiegające niepożądanym wyciekom.
Archiwum: Produkty Ekomajty
Dawno nie pisałam, wiec najwyższa pora się pochwalić ostatnimi osiągnięciami 🙂 Przez cały czas maszyna była w ruchu, powstały kolejne pieluszki wraz z wkładkami. Trzy pieluszki – otulacz, kieszonka oraz formowanka zostały uszyte do testu i od ponad miesiąca są testowane przez Maję 🙂
Oficjalnie mogę już stwierdzić, że kieszonki umiem szyć 🙂 Problemy, które mnie ograniczały znalazły rozwiązanie 🙂 Kilka problemów, które bardzo utrudniały mi szycie kieszonek:
Dawno nie pisałam ale maszyna w tym czasie była w ruchu, dlatego teraz nadrabiam zaległości. W ciągu zeszłego miesiąca powstało 12 pieluszek, którymi po kolei będę się dzielić z wami i… no może trochę chwalić 😉
Znów troszkę pokombinowałam w wykrojami i powstały dwie pieluszki formowanki z wszytym wkładem rozmiar M. Oznacza to, że mogą być dla dziecka o wadze od 6 do 10 kg. Mój syn ma 13 miesięcy i ten rozmiar jeszcze na niego pasuje, ale korzystamy z ostatnich 2 rzędów napek. Tylko czekać, aż i z tego rozmiaru […]
Kolejne pieluszki, jakie wykonałam w ostatnim tygodniu, to pieluszki formowanki z kieszonką. Można do niej włożyć dowolny wkład. Dzięki temu pieluszka może być bardziej lub mniej chłonna, oraz zawierać taki wkład, jaki np. toleruje twoje dziecko. Ja preferuje tetrę bambusową oraz wkładki bambusowe ze względu na ich chłonność. Zobacz efekt mojej pracy poniżej.
Troszkę trzeba nadrobić zaległości i zaprezentować moją najnowszą twórczość. W ciągu tygodnia powstało aż 6 pieluszek! Jestem z siebie dumna. Zacznijmy od pieluszek na troczki. Podobną zrobiłam już wcześniej, jednak przy tej pieluszce skupiłam się na dokładniejszym wykończeniu i chłonności.
Mam ostatnio dużo czasu na szycie. Mój synek stwierdził, że pobawi się zabawkami sam, żeby mama mogła się oddać swojemu nowemu hobby. Dzięki zaradności mojego synka (bawił się grzecznie i nie wymagał mojej uwagi w 100%) powstała kolejna pieluszka.
Kolejna pieluszka za mną. Bardzo mi się spodobało to szycie. Kolejny owoc mojej wieczornej pracy gotowy. Pieluszka na troczki. Stwierdziłam, że nie wszystkie moje dzieła będą z rzepami i spróbowałam zrobić pieluszkę wiązaną. Jest kilka niedociągnięć, ale z kolejnymi pieluszkami będzie coraz lepiej. Mam taką nadzieję.
Kolejne dzieło skończone! Synek miał dziś dobry dzień i udało mi się zrobić 2 pieluszki. Uszyte pieluszki to :